X

Czy czeka nas kilka chudych lat w mieszkaniówce?

Rok 2022 nie był najłatwiejszym dla rynku nieruchomości. Przeprowadzając badania, ustalono, że ceny mieszkań wzrosły, zwłaszcza w większych miastach nawet o około 6 %. Czas ich sprzedaży również pozostawia wiele do życzenia, ponieważ wydłużył się on nawet o 90 dni. Stawki stóp procentowych wzrosły o największy procent od kilku lat, a zmiany mogą nastąpić dopiero w czwartym kwartale 2023 roku. Oznacza to zatem, że również zainteresowanie kredytem nie będzie zbyt wysokie.  Jak w takim razie trafić do odpowiednich klientów? Pomocny w tym wypadku może okazać się jeden z naszych poradników.

Zdolność kredytowa Polaków i popyt w 2022 roku 

Oczywiste jest, że im wyższe stopy procentowe, tym niższe zainteresowanie kredytami na nieruchomość. Ludzie niechętnie biorą pod uwagę takie zobowiązania, zważając na wysokie raty kredytowe oraz brak zdolności kredytowej, która została znacznie ograniczona przez KNF. Otóż organizacja ta nałożyła na banki obowiązek dodawania buforu do zdolności kredytowej.  

Ustalono, że nastąpił znaczny wzrost cen mieszkaniowych, co widać w większych miastach, gdzie procent ten wynosi nawet 6. Wszystko to sprawiło, że sprzedaż nieruchomości bardzo się wydłużyła, ponieważ nawet o 90 dni, co nie cieszy sprzedających.  W związku z tym, powstają pewne pytania. Zależy nam na ekspresowej sprzedaży, jednak jak szybko bank jest w stanie wypłacić należne nam pieniądze?

Czy mamy do czynienia z kryzysem na rynku? 

Wiele osób uważa, że nastąpił kryzys na rynku nieruchomości. Zostali w tym przekonaniu utwierdzeni po wypowiedzi prezesa NBP, który zapowiedział, że obniżki stóp procentowych nastąpią dopiero w czwartym kwartale 2023 roku lub 2024. Dlatego też popyt na mieszkania spadł. 

Barbara Bugaj uważa, że nie ma mowy o kryzysie, sytuacja na rynku nieruchomości jest jedynie spowolnieniem. W 2008 roku spowolnienie również miało miejsce, jednak taka sytuacja zawsze się odwraca, nawet jeśli trwa kilka lat. Jeśli te zapewnienia sprawdziłyby się, to oznaczałoby, że sytuacja na rynku nieruchomości znacznie ulegnie poprawie, a wzrost zainteresowania kredytami na mieszkanie byłby realny, co na pewno skróciłoby również czas sprzedaży nieruchomości. Taka sytuacja byłaby bardzo korzystna, zarówno dla kupujących, jak i sprzedających.    
 

Jest szansa na poprawę 

Komisja Nadzoru Finansowego wprowadziła duże ograniczenia dla Polaków, którzy ubiegają się o kredyt. Są oni zmuszeni dodawać aż 5 pp. Buforu do obecnej stopy procentowej. Polski Związek Firm Deweloperskich wystosowała do KNF pismo, które miałoby je złagodzić. Ich najważniejszym argumentem jest zbyt wysoki bufor i zahamowanie popytu na mieszkania. Obecnie bufor wynosi 5 pp., natomiast związek apeluje, by zmniejszyć go do 3 pp., w sytuacjach dotyczących kredytów na stopę procentową o zmniejszenie go nawet do 1 pp. Obecnie według BIK liczba klientów, którzy starali się o kredyt, spadła aż o 53%, porównując wyniki do roku poprzedniego.    

Niestety zapowiada się, że podwyżki stóp procentowych są nieuniknione, a w przyszłym roku mogą przekroczyć nawet 12%. Dzięki przyjęciu wniosku, który złożyła Komisja KNF, sytuacja popytowa na rynku nieruchomości znacznie by się poprawiła, a zdolność kredytowa zostałaby zawyżona nawet o 30%.  

Obecnie największy wpływ na popyt na rynku nieruchomości mają klienci gotówkowi, czyli tacy, którzy nie muszą zaciągać kredytów. Chętnie inwestują w nieruchomości, które są dla nich najzwyczajniej opłacalne, biorąc pod uwagę stały wzrost czynszu najmu. Jeśli chodzi o klientów, którzy są zmuszeni decydować się na kredyt to zmienna stopa procentowa i stały ich wzrost sprawiają, że takie transakcje są dla nich po prostu nieopłacalne.  Co zrobić, gdy masz już kredyt, a wzrost raty jest dla Ciebie zbyt wysoki? W tym artykule piszemy, jak możemy pomóc Ci sprzedać mieszkanie z kredytem.